Chore drzewo na posesji – czy można je wyciąć bez zezwolenia?
Aktualne przepisy dotyczące wycinki drzew nakazują uzyskanie pozwolenia dla drzew starszych niż dziesięcioletnie, a wyjątek dotyczy jedynie niektórych gatunków oraz drzew, które zostały wywrócone w wyniku różnych zdarzeń losowych. Przepisy są tak skonstruowane, aby maksymalnie ograniczyć masową wycinkę drzew, również w obrębie prywatnych posesji. W ustawie nie przewidziano wyjątku dla drzew chorych i uschniętych a pozwolenie wymagane jest, gdy drzewo powyżej 5 cm wysokości ma określony obwód pnia.
W zależności od gatunku wartości te przedstawiają się następująco:
- 80 cm – topola, wierzba, klon
- 65 cm – kasztanowiec, robinia akacjowa
- 50 cm – pozostałe gatunki drzew
Każdą wycinkę drzew trzeba zgłosić do urzędu. Wówczas w ciągu 21 dni od złożenia wniosku urząd ma obowiązek dokonać oględzin i sporządzić protokół. Jeśli po 14 dniach od oględzin nie zostanie wydany sprzeciw, to można rozpocząć ścinkę. O usuwaniu drzew z terenu wpisanego do rejestru zabytków może zadecydować wyłącznie konserwator zabytków.
Jakie drzewa można wyciąć bez pozwolenia?
Pozwolenie nie jest wymagane, jeśli drzewa na wysokości 5 cm nie przekraczają wskazanych w ustawie obwodów. Wycinać można krzewy rosnące w skupiskach oraz wywrócone drzewa, które zostały złamane w wyniku działań czynników naturalnych. Dopuszczalne jest także wycinanie drzew i krzewów w celu przywrócenia nieużytków do produkcji rolnej. Ograniczeń nie ma w przypadku drzew owocowych.
A zatem jeśli na posesji znajduje się chore drzewo, którego obwód na wysokości 5 cm przekracza wskazane w ustawie wartości, to nie można go wyciąć bez pozwolenia. Przepisy pozostają nieugięte i w takiej sytuacji nie ma wyjątku. Konieczne jest przejście całej procedury administracyjnej wraz z oględzinami. Za nielegalną wycinkę grożą kary finansowe, których wysokość zależna jest od grubości pnia i gatunku drzewa.